Poniżej znajdziesz strony należące do kategorii “genetyka”
27.7.2023
Do przeczytania #41
Dieta i środowisko, biomarkery demencji, deep learning w nauce, gender gap w zarobkach, jadowite gąsienice i tricki na poprawę nastroju.
23.12.2020
Nieuctwo z Głupiej Góry
tl;dr: rant na nieuctwo i nieuków.
Przyznam się Wam, że jedną z rzeczy, których najbardziej się boję, to że wyjdzie ze mnie nieuk. Że powiem coś z przekonaniem i swadą, i potem okaże się nawet nie to, że się myliłem, tylko że byłem nieukiem: nie doczytałem, nie sprawdziłem, nie zrozumiałem. “Znaczy się, pan nie wiedział i pan powiedział”, jak to podsumował kapitan Mamert Stankiewicz. Na potrzeby tego artykułu definiuję nieuctwo jako braki w wykształceniu niedopuszczalne ze względu na wykonywany zawód albo zajmowane stanowisko – czy choćby ze względu na bycie autorem bloga lub udzielanie wywiadu w prasie.
14.8.2014
Do przeczytania #18
Najpierw ogłoszenia parafialne: oddałem się Matriksowi, wszczepiłem sobie chipa i Biokompost jest na facebooku.
Pewien dziennikarz napisał książkę o genetycznych różnicach między rasami. Książka oczywiście odbiła się szerokim echem, zwłaszcza że jest pełna przekłamań, łącznie z tym, że autor stawia jakąś tezę i podaje jako źródło pracę, w której tej tezy nie ma. Porządna recenzja w New York Timesie.
Fajny artykuł o Maryam Mirzakhani, laureatce tegorocznego Medalu Fieldsa (“matematycznego Nobla”).
9.4.2010
List do Gazety
Ponieważ mój list do gazety w sprawie artykułu “Geny – gdzie ta rewolucja?” nie doczekał się nawet odpowiedzi w stylu “pocałuj nas w nos, króliczku” (co skądinąd jest w pełni zrozumiałe), poniżej cytuję go w całości.
Date: 2010/4/1 Subject: Nie samochody, tylko rowery – artykuł Margit Kossobudzkiej “Geny – gdzie ta rewolucja?” To: redakcja@gazeta.pl, konrad.sadurski@gazeta.pl, nauka@gazeta.pl Cc: slawomir.zagorski@gazeta.pl, margit.kossobudzka@gazeta.pl
Szanowni Państwo,
pani Margit Kossobudzka w artykule “Geny – gdzie ta rewolucja” (NR 77.
1.4.2010
Gazeta dowaliła do pieca
W dzisiejszej Nature kilka ciekawych tekstów o wpływie, jaki na naukę i medycynę miało zsekwencjonowanie dziesięć lat temu genomu ludzkiego. W “Gazecie” pojawił się z tej okazji wyjątkowo nieumiejętnie napisany artykuł, którego autorka, pani Margit Kossobudzka, przeinacza słowa Francisa Collina (pod którego kierownictwem Human Genome Project skończył swoją sekwencję człowieka; drugą sekwencję opublikował Craig Venter).
Kossobudzka cytuje Collinsa i Ventera. Można się domyślić, że za Nature, bo akurat w dzisiejszej Nature są artykuły obydwu panów, a cytaty z GW w dużej mierze się pokrywają.