Do przeczytania #43

Różności z ostatnich dni, a nawet miesięcy, a nawet dekad.

• Odwrotny efekt Matyldy: efekt Matyldy to niedoszacowanie udziału kobiet w naukach ścisłych, technice, inżynierii i matematyce. Odwrotny efekt Matyldy opisują badacze m.in. z UWr. Polega to na tym, że jeśli kobiety są widoczne w jakiejś dziedzinie, to dziedzinę tę postrzegamy jako łatwiejszą. Praca w “Science Education”, opis w “Nauka w Polsce”

• Kolejne śledztwo z Data Colady. Tym razem wyniki śledztwa ukazały się dopiero po pięciu latach, bo autorzy dostali groźby pozbawienia życia, które po rozmowach z policją i FBI postanowili potraktować serio. Równolegle jednak sprawa i tak się już toczyła i zakończyła się odebraniem doktoratu jednej z autorek. Niemniej jednak fajnie się czyta.

• I jeszcze jedna Data Colada - tym razem post scriptum do historii z Francescą Gini, którą już tu opisywałem. Otóż Gini pozwała twórców Data Colady, co miało jeden pozytywny efekt uboczny. Ujawniono raport komisji z Harvardu, który zawierał oryginalne dane Gini, do których detektywi z Data Colady nie mieli dostępu.

• Odpierdolcie się od biologii - chciałem napisać notkę o płci i takich tam, ale nie muszę, bo już mnie ktoś ubiegł, konkretnie o jedenaście lat. Notkę cytowałem wiele razy na blogu, ale jeśli Was ominęła, to polecam.

• CurioMental pisze o ciekawym przykładzie ewolucji u człowieka - powiększone śledziony u Badżawów są przystosowaniem do nurkowania (link do Facebooka).

• Na blogu danetyka artykuł o strukturze ludności i preferencjach wyborczych w Polsce. Znacie te mapki “pokazujące rozbiory”. No to tutaj macie pokazane jak w bardzo łatwy statystyczny sposób pokazać, że różnice wynikają głównie z różnej struktury ludności.

• Recenzja książki Piotra Kowalczaka “Zmiany klimatu. Polityka, ideologia, nauka, fakty”. Jak się okazuje, jest to “pozycja pełna błędów i nadinterpretacji, żeby nie powiedzieć – manipulacji.”

• Na blogu Eksperyment Myślowy Mirosław Dworniczak przybliża dużo lepszą książkę “Przygody matematyka” Stanisława M. Ulama, a właściwie - przybliża nam postać Stanisława Ulama.