Czy teoria ewolucji jest falsyfikowalna?
- 4 minut czytania - 671 słów [Nauka] , [tl;dr]tl;dr: ponieważ zarzut niefalsyfikowalności teorii ewolucji (sam Popper, panie!) wraca jak nieświeże sardynki, spisałem krótką odpowiedź, żeby mieć pod ręką.
Jednym z zarzutów, który wyciąga się przeciw teorii ewolucji jest kryterium falsyfikowalności. Według najprostszej formy tego zarzutu,teoria ewolucji jest nauką historyczną (dotyczącą zdarzeń, które już nastąpiły), więc nie można jej sfalsyfikować, bo nie możemy niczego przewidzieć. Argument podobno wytoczył sam Popper.
To jednak jest naiwne rozumienie zarówno metodologii nauki, jak i samej nauki o ewolucji. Po pierwsze, żadnej teorii nie da się tak po prostu sfalsyfikować: postulujemy co najwyżej falsyfikowalność hipotez. Teoria ma w tym ujęciu generować hipotezy, które mogą być skonfrontowane z empirią1.
Po drugie, możliwe są przewidywania historyczne. Jeśli czegoś nie wiemy, to nawet, jeśli to coś zaszło w przeszłości, możemy na ten temat spekulować. Na przykład, jeśli stawiamy hipotezę o tym, że zdolność do trawienia laktozy w dorosłym życiu jest adaptacją, to oczekujemy, że dostrzeżemy ślady doboru naturalnego w ludzkim genomie – nawet, jeśli do tej pory tych śladów jeszcze nie znaleźliśmy. Jeśli postulujemy, że człowiek i małpy naczelne mają wspólnego przodka, to możemy tę hipotezę sprawdzić, badając geny człowieka, szympansa i goryla.
Po trzecie wreszcie, ewolucja nie generuje wyłącznie historycznych hipotez. Ogólne hipotezy (np. z dziedziny genetyki populacyjnej) można sprawdzać w populacjach eksperymentalnych, a nawet w drodze eksperymentów, w laboratorium. Słynny jest eksperyment Richarda Lenskiego, który od wielu dziesięcioleci hoduje pałeczkę okrężnicy, poddając ją różnym presjom środowiskowym, co m.in. doprowadziło do powstania nowej funkcji (zdolności do tlenowego trawienia pewnego związku, który znajdował się w pożywce, ale którego pierwotny szczep nie potrafił wykorzystać).
Sam Popper faktycznie sądził, że teoria ewolucji nie jest falsyfikowalna. Jednak zastrzeżenie Poppera było nieco inne i które brało się z niezrozumienia doboru naturalnego. Popper usłyszał frazę Spencera o “przeżyciu najstosowniejszego” (survival of the fittest). No ale co to znaczy fittest – ten, który przeżywa, prawda? W takim razie fraza sprowadza się do “przeżywa ten, który przeżywa” i cały ten dobór naturalny jest tautologią. Popper, który teorię ewolucji jak najbardziej szanował, nazwał ją wobec tego “niezwykle skuteczną metafizyką” (most successful metaphysical research programme)2.
Najstosowniejszym sposobem wyjaśnienia tego problemu jest… przyznanie krytyce racji. Dobór naturalny w swoim podstawowym znaczeniem nie jest ani teorią, ani hipotezą, tylko mechanizmem: jeśli a, be i ce, to de. Jeśli jest zmienność pewnej cechy w jakiejś populacji, jeśli ta zmienność się dziedziczy i wpływa na tempo propagacji różnych wariantów cechy (czy to przez przeżycie, czy bezpośrednio), to nastąpi zmiana proporcji tych wariantów w populacji. Tu nie ma teorii, nie ma hipotezy, jest maszyna prosta, matematyka – czyli, technicznie rzecz biorąc, tautologia.
Ale to nie szkodzi, bo teoria doboru naturalnego nie sprowadza się do zidentyfikowania tego mechanizmu: osią jest przypuszczenie, że dobór naturalny jest jednym z głównych mechanizmów napędowych ewolucji, odpowiedzialnym m.in. za powstawanie adaptacji. A hipotezy adaptacyjne (jak ta z trawieniem laktozy) są jak najbardziej falsyfikowalne.
Popper zresztą po latach sam przyznał się do błędu:
The fact that the theory of natural selection is difficult to test has led some people, anti-Darwinists and even some great Darwinists, to claim that it is a tautology. (…) I mention this problem because I too belong among the culprits. Influenced by what these authorities say, I have in the past described the theory as “almost tautological,” and I have tried to explain how the theory of natural selection could be untestable (as is a tautology) and yet of great scientific interest. (…) I have changed my mind about the testability and logical status of the theory of natural selection; and I am glad to have an opportunity to make a recantation. [Popper, 1978, “Natural Selection and the Emergence of Mind.” Dialectica, 32:339-355]
/
Komentarze
Komentarz: Tomasz Herok, 2019-02-01 13:57:04:
Też się spotykam z tym zastrzeżeniem regularnie (https://utilitymon.blogspot.com/2015/10/problemy-z-naturalizmem.html), następnym razem będę linkował twój wpis.
Komentarz: January, 2019-02-01 14:16:29:
Dziękuję! Ale bardzo chętnie przyjmę też uściślenia do powyższego tekstu – jest naprawdę z poza mojej działki.
Bardzo przepraszam wszystkich znających filozofię za takie upraszczanie czegoś, o czym napisano tomy. Moje przeprosiny odnoszą się do całej tej notki. ↩︎
Znowu upraszczam, argumentacja jest nieco bardziej złożona. ↩︎