Nobel dla Katalin Karikó
Ogólnie rzecz biorąc, nie przepadam za Nagrodami Nobla. Sądzę, że utrwalają efekt św. Mateusza, zjawisko “bogacą się bogaci” (the rich get richer), a w dodatku wielu Noblistów wykorzystuje potem swój nowy autorytet żeby opowiadać różne wyssane z palca bzdury.
Ale ten obecny Nobel z medycyny dla Katalin Karikó dostarczył mi niekłamanej satysfakcji.